• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

taka sama

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Sierpień 2011
  • Lipiec 2011
  • Czerwiec 2011
  • Kwiecień 2011
  • Marzec 2011
  • Luty 2011
  • Styczeń 2011
  • Grudzień 2010
  • Listopad 2010
  • Październik 2010
  • Wrzesień 2010
  • Sierpień 2010
  • Lipiec 2010
  • Grudzień 2009
  • Listopad 2009
  • Wrzesień 2009
  • Sierpień 2009
  • Lipiec 2009
  • Czerwiec 2009
  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007

Archiwum październik 2010


nie cierpie wymyslac tytułow

Poznałam dziś osobiście blogową kolezanke carnation:)I milo spedzilam czas w jej towarzystwie i super ma dzieciaczki:) Mam nadzieje, ze to nie bylo nasze ostatnie spotkanie, bo w sumie mogla sie przerazic nami dzikusami;)

W sobote moi rodzice maja 28 rocznice slubu, ale jedziemy do nich jutro, moze zostane na dluzej, zobaczymy...

ps. carnation ksiazeczka jest swietna, chyba przez godzine sie bawilysmy tymi magnesikami, coprawda niezupelnie wedlug instrukcji;)

21 października 2010   Komentarze (6)

uparciuch!

Myslalam, ze pojedziemy dzis po buty na zime dla Julii...ale panienka oznajmila, ze ona jechac nie chce, najpierw prosilam, uzywalam roznych form przkupstwa...NIE,NIE,NIE!!!!!!!!!, przeszlam do grozb, ze bedzie cala zime w domu siedziec, ze ja bede lepic balwana i jezdzic na sankach, a ona nie,itp....w odpowiedzi:NIE!!!!!!!ja nie chce jechac po buty!!!!!!!!Na sile tez sie nie dalo jej ubrac, bo tak wrzeszczala i sie wykrecala, ze wymieklam:/

Poniewaz i tak musialam jechac cos zalatwic, to wzielam patyczka wielkosci jej stopy i sama kupilam jej te buty...ale nie powiem szlag mnie trafil i to kilkakrotnie!!!! na szczescie buty dobre, wiec oddawac nie musze:)

Po powrocie pytanie "Kupilas mi lizaka?" - A w zyciu!!!!!

Co ja mam zrobic z takim uparciuchem:/

11 października 2010   Komentarze (8)

dzien jak codzien

Czasami mam juz dosc "siedzenia" w domu, ale z drugiej strony nie zamienilabym  tego na zostawienie dziecka pod czyjas opieka i pojscie do pracy...poprostu czesciej chcialabym gdzies wychodzic i spotykac sie z innymi ludzmi...niestety ciezko z tym:/

Teraz m spi po nocce, Julia wyszla na podworko z babcia(zadko sie to zdarza ostatnio, zeby z babcia wychodzila), a ja gotuje obiad:)

08 października 2010   Komentarze (5)

zla jestem troche

na mojego m. za olewke totalna...bo przegina ostatnio z nadgodzinami i ja w trosce o jego zdrowie zakazalam mu isc dzis na kolejne nadgodziny, a on i tak poszedl...i zla jestem...i kare obmyslam dla niego!!!

J. spi wreszcie, co i tak jest wczesna pora jak na nia ostatnio...wpienia mnie czasami to, ze bezczynnie musze lezec i czekac az zasnie, a trwalo to dzis z godzine conajmniej...szkoda, ze nie chce spac sama...piekne byly to czasy kiedy sama zasypiala...jak jej usypianie trwalo do pol godziny to jeszcze nie mialam nic przeciwko, ale ostatnio cos sie bardzo wydluzylo:/

Dzis porzadkowalismy w suterenie, bo chcemy zamorowac wejscie garazowe, bo i tak sie z niego nie korzysta, a jak jest ulewa to zalewa nas...no i tam byly takie wielkie pajaki, ze masakra, conajmniej z 5 cm to to mialo...wszystko mnie swedzialo jak je widzialam, czego sie nie dotknelam, to mi wylatywal spod tego taki "pajaczek"...bleeee!!!

05 października 2010   Komentarze (1)

i juz nie jestem w ciazy:(:(

Smutno bardzo:(

Bylam dzis u lekarza, bo z plamien zrobilo sie krwawienie. Kazal zrobic bete, bo na usg nie bylo nic widac. Z bety wyszlo, ze to ciaza biochemiczna byla...czyli taka o ktorej niejedna kobieta nawet by sie nie dowiedziala...

:(

01 października 2010   Komentarze (4)
Gosik22 | Blogi