• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

taka sama

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
28 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 01 02 03

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Sierpień 2011
  • Lipiec 2011
  • Czerwiec 2011
  • Kwiecień 2011
  • Marzec 2011
  • Luty 2011
  • Styczeń 2011
  • Grudzień 2010
  • Listopad 2010
  • Październik 2010
  • Wrzesień 2010
  • Sierpień 2010
  • Lipiec 2010
  • Grudzień 2009
  • Listopad 2009
  • Wrzesień 2009
  • Sierpień 2009
  • Lipiec 2009
  • Czerwiec 2009
  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007

Archiwum marzec 2011


< 1 2 >

22 tydzień

Brzuszek z Milenką:

Ja w całości:

Juleńka:

24 marca 2011   Komentarze (3)

po połówkowym

Odetchnęłam, bo wszystko wyszło dobrze:)

Moja córeczka waży około 343g. Pierwsze co pokazała lekarzowi to właśnie to, że jest małą kobietką:)
Cieszę się, że będę miała dwie córeczki:)

Pierwsza córka wymęczyła mnie częstotliwością wymiotów, ale za to przeszło w 18 tygodniu na dobre, druga córeczka za to chce mnie wykończyć długością trwania tych "przyjemności" - to już 21 tydzień a ja nadal wymiotuje.

Momentami (zdecydowanie częściej) nie mogę się już doczekać kiedy będziemy już w tym powiększonym składzie,ale są też momenty (stosunkowo rzadko) kiedy ogarnia mnie strach jak ja sobie z dwójką poradzę...

19 marca 2011   Komentarze (1)

20 tydzień

W zasadzie to dziś się kończy...I w tym tygodniu wreszcie poczułam moja Milenkę:)

W piątek usg połówkowe, mam nadzieję, że wszystko wyjdzie dobrze.

A poza tym to nadal zdarza mi sie wymiotować:/ Dzisiejszy obiad spłukałam w kiblu i wczoraj wieczorem też mnie atrakcje wymiotne nie omineły...Może juz tak do końca będę:/

Kupiłam dla Milenki nowy wózek...tamten stary nie za bardzo się mieścił w samochodzie, ale nadal będzie służył przy brzydszej pogodzie...błoto i te sprawy...no i teraz kupiłam wózek z możliwością montowania fotelika...A kupiłam tak wcześnie, bo fajna okazja mi się trafiła, prawie o połowe taniej kupiłam...nowy:)

16 marca 2011   Komentarze (2)

zdechł nasz Homer

Dzisiaj koło 12...

Strasznie smutno:( To takie nasze pierwsze dziecko...

07 marca 2011   Komentarze (3)

strasznie mi smutno

Mój pies jest chory i wygląda na to, że może nie przeżyć...tak powiedziała dziś pani weterynarz...prawdopodobnie to nerki mu wysiadły...strasznie przykro

Praiwe 6 lat go mamy i człowiek się przywiązał:(

Ja już rycze:(

05 marca 2011   Dodaj komentarz
< 1 2 >
Gosik22 | Blogi