• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

taka sama

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
25 26 27 28 29 01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 01 02 03 04 05 06

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Sierpień 2011
  • Lipiec 2011
  • Czerwiec 2011
  • Kwiecień 2011
  • Marzec 2011
  • Luty 2011
  • Styczeń 2011
  • Grudzień 2010
  • Listopad 2010
  • Październik 2010
  • Wrzesień 2010
  • Sierpień 2010
  • Lipiec 2010
  • Grudzień 2009
  • Listopad 2009
  • Wrzesień 2009
  • Sierpień 2009
  • Lipiec 2009
  • Czerwiec 2009
  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007

Archiwum marzec 2008


< 1 2 >

jeszcze troche i pekne

Dzisiaj zaczelam 35 tydzien a to fotki z przed kilku dni:

  P1010241.JPG Fotki Zdjęcia Obrazki

 P1010245.JPG Fotki Zdjęcia Obrazki

 P1010246.JPG Fotki Zdjęcia Obrazki

 P1010248.JPG Fotki Zdjęcia Obrazki

Dzisiaj bylismy w castoramie oddac deske od kibelka bo po zalozeniu okazalo sie ze nie pasuje chociaz to pracownik nam dobieral, na szczescie z oddaniem nie bylo problemu...tylko niestety chcielismy dobrac dobra deske P zawolal goscia, podszedl do nas i gdy powiedzielismy o co chodzi rozejrzal sie za ta deska po czym oznajmil, ze on nie wie gdzie taka deska bedzie zawola kolege z tego dzialu, na kolege czekalismy jakies 40min. miedzy czasie poprzedni pan zapewnial nas ze kolega juz idzie, szlag mnie juz trafial i myslalam, ze sie tam przewroce wiec zaczelam lazic po sklepie, po dlugim czasie oczekiwan kolega sie wreszcie pojawil aby oznajmic nam, ze tych desek im akurat braklo i nie dosc,ze stracilismy czas to jeszcze wrocilismy z niczym. A poniewaz teraz musimy korzystac z nowego kibelka to jest nie ciekawie.

21 marca 2008   Komentarze (7)

ale sie ciesze

Przed chwila dzwonilam juz poraz kolejny do szkoly rodzenia i tuz przede mna kobieta zrezygnowala w tym terminie co ja chce wiec juz jestem zapisana na zajecia, w pierwszy dzien czyli 7 kwietnia bedziemy chyba zwiedzac oddzial tak powiedziala ta polozna:))Normalnie tak mi niesamowicie ulzylo, dobrze, ze wszystko sie wyjasnilo przed moja kolejna wizyta u lekarza nie bede musiala sie prosic becwala zeby mnie wkrecal:)))Suuuuper:)))Ulga jak nie wiem co:)

Za to remont mnie wykancza psychicznie, nigdzie nie mozemy znalezc drzwi na juz a czeka sie tyle ze ja juz zdaze urodzic, ten syf i halas tez nie dzialaja na mnie dobrze.

20 marca 2008   Komentarze (4)

posiekana

No i niestety ze szkoly rodzenia zadnych dobrych wiesci:(((Ale mam nadal probowac, bo podobno w ostatniej chwili niektorzy rezygnuja....oby.

Iwcia widze, ze mamy podobny gust bo wlasnie do konca nie moglam sie zdecydowac miedzy zyrafkami ecru a lambi, w koncu jednak zdecydowalam sie na zyrafki wiec mamy carnation taka sama posciel:)

wczoraj jeszcze kilka rzeczy udalo sie dla malutkiej kupic: mamy juz przewijak, wanienke, smoczka, laktator, stanik dla karmiacych tez sobie kupilam, no a tak wogole to juz nie wiele nam brakuje, prawie wszystko jest.

A dzis sie troche nalazilam i jak wrocilam do domu i przebieralam sie w domowe ciuchy przezylam szok, spojrzalam w lustro i zobaczylam na calym brzuchu od pepka w dol wielkie rozstepy, ochydne...buuu i gowno dalo to smarowanie sie kremami...wczoraj wieczorem jeszcze dziadow nie bylo a dzis taka masakra:(

18 marca 2008   Komentarze (3)

zaczyna sie

REMONT - od dzis sie zaczyna, az sie boje tego wszystkiego...wczoraj bylismy w castoramie kupic kibelek, dzis przywioza nam okna i od dzis popoludnia faceci od instalacji zaczynaja robote. Jak juz nie bede mogla wytrzymac z powodu tego syfu, braku kibla i kuchni to sie ewakuuje do rodzicow...gorzej z mezem i tesciowa nie moga sie ewakuowac.

Wczoraj tez zamowilam na allegro lozeczko : http://www.allegro.pl/item325261540_lozko_radek_ii_z_szuflada_materac_posciel.html

ciekawe czy ktos zgadnie ktora posciel wybralam...i jeszcze zamowilam fotelik do samochodu...a poza tym zaczelam robic pranie dzieciecych ciuszkow bo w koncu za niedlugo pewnie pozbawia mnie pralki.

A teraz probuje sie dodzwonic do szkoly rodzenia, ale zajete caly czas, mam nadzieje, ze beda dobre wiadomosci.

17 marca 2008   Komentarze (10)

kolejny atak i ja

Wczoraj rwa kulszowa przyatakowala z ogromna sila, nie moglam wyjsc z wanny, a lzy same lecialy z bolu, a juz mi odposcilo na pare dni, myslalam, ze to koniec...niestety:(Dzwonilam tez do tej szkoly rodzenia spytac czy sie nic nie zwolnilo i nic sie nie dowiedzialam bo babka ma urlop do poniedzialku...wszystkich czytajacych prosze o trzymanie kciukow zebym w poniedzialek uslyszala dobre dla siebie wiadomosci, czyli, ze cos sie zwolnilo i bede mogla chodzic na te zajecia.Wow ale zaczelo ciupac po szybach, chyba nawet snieg tez widze, no niezle....Przeziebienie nie chce mi odposcic i zaczynam sie troche martwic czy czasem nie przerodzilo sie w cos gorszego w koncu nie bralam praktycznie zadnych lekow i nie bylam u lekarza, w sumie to nie czuje sie jakos bardzo zle tylko poprostu ciagle mam zatkany glos, troche chrypie i czasem kaszle, oby jednak przeszlo wkrotce...a to aktualne fotki w moich smiesznych domowych gatkach:

 P1010238.JPG Fotki Zdjęcia Obrazki

 P1010239.JPG Fotki Zdjęcia Obrazki

13 marca 2008   Komentarze (6)
< 1 2 >
Gosik22 | Blogi