jeszcze troche i pekne
Dzisiaj zaczelam 35 tydzien a to fotki z przed kilku dni:
Dzisiaj bylismy w castoramie oddac deske od kibelka bo po zalozeniu okazalo sie ze nie pasuje chociaz to pracownik nam dobieral, na szczescie z oddaniem nie bylo problemu...tylko niestety chcielismy dobrac dobra deske P zawolal goscia, podszedl do nas i gdy powiedzielismy o co chodzi rozejrzal sie za ta deska po czym oznajmil, ze on nie wie gdzie taka deska bedzie zawola kolege z tego dzialu, na kolege czekalismy jakies 40min. miedzy czasie poprzedni pan zapewnial nas ze kolega juz idzie, szlag mnie juz trafial i myslalam, ze sie tam przewroce wiec zaczelam lazic po sklepie, po dlugim czasie oczekiwan kolega sie wreszcie pojawil aby oznajmic nam, ze tych desek im akurat braklo i nie dosc,ze stracilismy czas to jeszcze wrocilismy z niczym. A poniewaz teraz musimy korzystac z nowego kibelka to jest nie ciekawie.