ale sie ciesze
Przed chwila dzwonilam juz poraz kolejny do szkoly rodzenia i tuz przede mna kobieta zrezygnowala w tym terminie co ja chce wiec juz jestem zapisana na zajecia, w pierwszy dzien czyli 7 kwietnia bedziemy chyba zwiedzac oddzial tak powiedziala ta polozna:))Normalnie tak mi niesamowicie ulzylo, dobrze, ze wszystko sie wyjasnilo przed moja kolejna wizyta u lekarza nie bede musiala sie prosic becwala zeby mnie wkrecal:)))Suuuuper:)))Ulga jak nie wiem co:)
Za to remont mnie wykancza psychicznie, nigdzie nie mozemy znalezc drzwi na juz a czeka sie tyle ze ja juz zdaze urodzic, ten syf i halas tez nie dzialaja na mnie dobrze.