znowu katar:(
I to trwa juz 8 dni i wcale nie przechodzi:(A podobno katar trwa 7 dni.Oj meczy sie to moje dziecko:(Do tego juz dwa razy w nocy zdazylo jej sie porzadnie zwymiotowac, a wczoraj to by sie tymi wymiotami udusila:(Cale lozeczko zalane, ona calusienka mokra, ale to i tak pikus, bo jak zobaczylam, a raczej uslyszalam, bo ciemno bylo jak sie dlawi, to myslalam, ze zawalu dostane...
A wczoraj mielismy gosci byl moja brat z zona i Zuzia i moja mama...Zuzia ma juz 11 miesiecy, a Julcia wreszcie zaczela zwracac na nia uwage...