• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

taka sama

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • tu zaglądam
    • carnation
    • iwcia iwon
    • magicsunny
    • mama
    • martynia
    • rebel
    • rybniczanka
    • serducho
    • wzsm

znowu katar:(

I to trwa juz 8 dni i wcale nie przechodzi:(A podobno katar trwa 7 dni.Oj meczy sie to moje dziecko:(Do tego juz dwa razy w nocy zdazylo jej sie porzadnie zwymiotowac, a wczoraj to by sie tymi wymiotami udusila:(Cale lozeczko zalane, ona calusienka mokra, ale to i tak pikus, bo jak zobaczylam, a raczej uslyszalam, bo ciemno bylo jak sie dlawi, to myslalam, ze zawalu dostane...

A wczoraj mielismy gosci byl moja brat z zona i Zuzia i moja mama...Zuzia ma juz 11 miesiecy, a Julcia wreszcie zaczela zwracac na nia uwage...

30 listopada 2008   Komentarze (3)
iwcia-iwon
16 grudnia 2008 o 19:04
glądam i zaglądam a tu cisza.. czy wszystko w porządku???? odezwij się proszę...
she
01 grudnia 2008 o 20:14
Ja też najbardziej nie cierpiałam katarów jak córa taka maleńka była, bo to takie koszmary były jak u Ciebie z tymi wymiotami. U nas zawsze dłużej niż 7 dni, ok 11 dni na pewno.
carnation
01 grudnia 2008 o 08:50
biedna Julenka :( U nas tata chory i wyrzucilam go z sypialni zeby basia sie nie zarazila. Bo jak pomysle o katarze o i tym jak biedne dziecko sie meczy to niech on sie meczy na kanapie :)
Ale dziwne ze katar jeszcze nie przechodzi. A co stosujecie?

Dodaj komentarz

Gosik22 | Blogi