9 miesiecy:)
Ale mam juz duze dziecko, ten czas tak zasowa:)
Lekarz od rehabilitacji, narazie przedluzyl nam reh na miesiac i kontrola i jest to tak przesympatyczny czlowiek ima takie podejscie do dzieci, ze zaszczepil we mnie ponownie optymizm.Ale poki co Julcia znowu ma katar:(To juz 3 raz w ciagu jej krotkiego zycia:(A do tego zaczyna kaszlec:(
W srode tez bylismy u okulistki w krakowie.I troszke sie podlamalam, moze nawet wiecej niz troszke.Bo wyglada na to, ze od ostatniego badania wada sie poglebila i aktualnie wynosi +6:(To byl dla mnie troche szok i okulary +5, matko w zyciu takich szkiel nie mialam:(A moje malenstwo juz takie bycze musi miec, no i postraszyla nas okulistka, ze jak nie kupimy teraz okularow, to za jakis czas wada tak sie poglebi, ze bedzie sie nadawac tylko do operacji:(No to kupilismy okulary, smiesznie takie male dziecko wyglada w okularach.Pod koniec przyszlego tygodnia przysla nam poczta, bo kupowane wKrakowie, bo nie tak latwo dostac pozadne okulary dla niemowlaka.Przeraza mnie to:(A okulary kosztowaly 276zl, a ciekawe na jak dlugo posluza.Byle sie szybko przezwyczaila do nich i nie robila za duzych scen.
Acha i bedzie na swiat patrzec przez rozowe okulary:)