• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

taka sama

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 31 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 01 02

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Sierpień 2011
  • Lipiec 2011
  • Czerwiec 2011
  • Kwiecień 2011
  • Marzec 2011
  • Luty 2011
  • Styczeń 2011
  • Grudzień 2010
  • Listopad 2010
  • Październik 2010
  • Wrzesień 2010
  • Sierpień 2010
  • Lipiec 2010
  • Grudzień 2009
  • Listopad 2009
  • Wrzesień 2009
  • Sierpień 2009
  • Lipiec 2009
  • Czerwiec 2009
  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007

Archiwum 17 listopada 2007


kontynuacja

teraz taka troche kontynuacja ostatniej notki, apropo komentarzy...kiedy poznalam mojego obecnego meza mialam 17 lat i bylam strasznie zakochana, kazda wolna chwile spedzalam z nim i tak oslably moje kontakty ze znajomymi, najpierw tylko troche, ale pozniej sie przeprowadzilam na takie troche zadupie z rodzicami jeszcze i spotkania ze znajomymi staly sie juz bardzo zadkie, jedynie zrzyta bylam jeszcze z niektorymi osobami z klasy...dlaczego nie spotykalam sie z P. i ze znajomymi jednoczesnie, czasem tak bylo ale zadko bo najczesciej wolelismy byc sami...potem slub i przeprowadzka na to juz wogole cholerne zadupie, dlaczego nie spotykam sie juz ze starymi znajomymi, nie no raz do roku moze sie z nimi spotkam, moze dwa, czemu nie czesciej, to nie to, ze maz mi ogranicza z nimi kontakty NIE!! poprostu z miejscowosci w ktorej mieszkam nie ma polaczenia z miejscowoscia w ktorej mieszkalam i w ktorej mieszkaja moi znajomi,a samochod - nie mam prawka i moze co poniektorym wyda sie to smieszne ale boje sie robic prawko, jak dla mnie po ulicach jezdzi za duzo wariatow, a moj maz pracuje, a kiedy ma wolne to najchetniej chce odpoczac w domu, czasem wybierzemy sie do kogos najczesciej z rodziny, aczemu nie mam znajomych tu na miejscu, przeciez mieszkam tu juz ponad dwa lata - nie mialam za bardzo okazji, mozliwosci poznac kogos blizej, jedynie kilku kolegow mojego meza, no i jeden z nich ma dziewczyne o rok mlodsza ode mnie, beda u nas w poniedzialek, ale jakos tak oni pracuja inaczej niz moj maz i zadko jest okazja sie z nimi spotkac....nie wiem co moglabym zrobic zeby zmienic cos na lepsze
17 listopada 2007   Komentarze (2)
Gosik22 | Blogi