deprecha:(
chyba znowu lapie mnie deprecha to pewnie przez to ze siedze w domu i sie nudze.z tym ze to chyba troche glebszy problem ktory co jakis czas do mnie powraca i wywoluje niechec do samej siebie i lzy.a chodzi tu o to ze nie wiem co chce robic w zyciu to straszne ale ja nie mam celow mam namysli te zawodowe a chcialabym je miec i moc do nich zmierzac co by mi sprawialo napewno duzo radosci.za niedlugo bede szukac pracy a ja nawet nie wiem gdzie bym chciala pracowac to straszne!!!!moglabym zrobic jakis kurs ale jaki skoro ja nie wiem co chce robic???chce odnalezc zajecie ktorego wykonywanie sprawialoby mi radosc i satysfakcje!!czuje sie taka bezwartosciowa!!!!TO STRASZNE UCZUCIE:(