pelno sniegu
pewnie niektorzy ciesza sie z zimy ale ja to nie bardzo wolalam wyzsze temperatury takie jak w grudniu i w pierwszej polowie stycznia....teraz zimno w stopy bo snieg mokry...mam nadzieje ze przynajmniej bedzie krotka ta zima.
w pracy w sklepie musze co chwile myc podloge taki syf sie robi przez ten snieg...dopiero wrocilam do domu i jestem troche zmeczona moze stad ten nastroj do narzekania...pozdrawiam.
ps.tesciowa zrobila zupe grochowom niezbyt dobra byla.