• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

taka sama

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • tu zaglądam
    • carnation
    • iwcia iwon
    • magicsunny
    • mama
    • martynia
    • rebel
    • rybniczanka
    • serducho
    • wzsm

zakupy

Wreszcie mam koszyk dla Julci takze juz ma w czym spac tak do okolo 3 miesiaca, zobaczymy w praktyce, wiec zakup lozeczka zostawiam juz na sam koniec a moze nawet jak juz bedzie coreczka i tak bede zamawiac na allegro.A tak wyglada moj kosz: http://www.allegro.pl/item309887919_kosz_wiklinowy_ze_spiaca_laleczka.html

Chociaz na zywo mi sie bardziej podoba niz na tych zdjeciach.Poza tym udalo mi sie kupic dzisiaj kilka ubranek, ale super sie kupuje i pozniej oglada takie rzeczy:)

A za oknem praktycznie wiosna i ogolnie mnie to cieszy bo lubie jak jest cieplo, ale z drugiej strony w zadna wiosenna kortke ani w polara sie nie dopinam, a nie usmiecha mi sie kupowanie kortki specjalnie na 2 miesiace, moze uda mi sie od mamy cos wykombinowac, a polbuty tez by sie przydalo kupic...ech miec maszynke do robienia pieniedzy.

26 lutego 2008   Komentarze (7)
sheryll
28 lutego 2008 o 13:55
Ja miałam kołyskę. Jakoś mi bardziej podpasowała, bo nawet nie trzeba się wychylać z łóżka przesadnie, a i bujnąć trochę można jak zakwili... z tym że moja to cały czas raczej wrzeszczała niż kwiliła to i kołyska nie pomogła. Ale to już zupełnie inna historia.
iwcia-iwon
28 lutego 2008 o 12:55
kupowanie rzeczy dla dzieciaczka to czysta przyjemność:))))
Wu
28 lutego 2008 o 10:43
no ja tak tylko pytam, bo pierwszy raz w życiu na oczy widzę :) takie coś.
calaja
27 lutego 2008 o 15:39
no tak, na dwa miesiące się nie opłaca kupować ciuchów, ale żebys się nie przeziębiła, bo to dla Ciebie i dla dziecka może być przecież niebezpieczne.
gosik22
27 lutego 2008 o 15:04
ten koszyk bedzie stal na podlodze kolo naszego lozka, zebym nie musiala nawet wstawac jak sie mala obudzi tylko siegne po nia podam cyca i odloze spowrotem, no wiadomo, ze jak juz sie bedzie obracac to juz zostanie przeniesiona do lozeczka, ale bez przesady on nie jest az taki wywrotowy
Wu
27 lutego 2008 o 09:37
tak patrzę na ten koszyk i się zastanawiam od jakiego momentu Bandyta zaczął się świadomie przekręcać, poruszać delikatnie i wściekle wywijać odnóżem. on to by się na bank z takiego koszyka wyprowadził na podłogę. i przy okazji jakiś siniak. Gosik, gdzie Ty będziesz ten koszyk trzymała??
yoshie
26 lutego 2008 o 17:52
:) slodkie sa takie male rzeczy buciczki spioszki i te wszystkie sprawy :D tez bym chciala miec taka maszynke :>

Dodaj komentarz

Gosik22 | Blogi