wpadki
jutro moi rodzice maja 25 rocznice slubu...w sobote mala imprezka, ale naprawde taka mala tylko oni, ja z mezem i moj brat z zona, mysleli o wiekszej imprezce w jakiejs restauracji, ale stwierdzili, ze wola sobie urzadzic salon i tak zrobili i dobrze:)zamowilam dla nich na allegro takie kieliszki na wino z napisem 25 rocznica z imionami i z data, a poza tym musze sie rozgladnac za jakas szklana ala krysztalowa patera na ciasto, bo wiem, ze mama taka chciala...
brzuszek mam coraz wiekszy...za niedlugo sie nie dopne w pasie w zadne spodnie, za to nogi bo tych wymiotach zrobily mi sie takie chudziutkie...coraz czesciej glaskam swoj brzuszek i do niego mowie i zastanawiam sie co robi w tym czasie jego mieszkaniec:)
moja mama juz zaczyna mnie draznic powtarzaniem w kolko jak to latwo wpasc po urodzeniu dziecka, zebym wczesniej o tym pomyslala jak nie chce miec odrazu drugiego i takie tam...jak ona powtarza to juz ktorys raz to czuje sie taka nie chciana, bo ja bylam efektem takiej wpadki,a teraz ona tak bardzo mnie przed tym ostrzega:(
nie jest fajnie mieć świadomość pewnych rzeczy;(
Dodaj komentarz