przyjechala...
....ta ciocia niemile widziana, jak na zlosc z dwudniowym opoznieniem, zebym se nadzieje robila....zlosliwe to to!!ale za to jak mnie dopadla to sie z bolu nie moglam wyprostowac a w domu zadnych tabletek nie bylo...kolejna zlosliwosc!!
poza tym to sie zastanawiam na jaki kolor sobie wlosy ufarbowac i gdzie to zrobic....zaszalec i u fryzjera czy poprosic mame...fryzjerka moze doradzi kolor ale kasy mi troche szkoda...
wybieramy sie w czerwcu nad morze Polskie i jestem na etapie poszukiwan miejsca do spania...jak pojedziemy z moim bratem i bratowa to chyba wynajmiemy taki 4 osobowy domek byle jak najblizej plazy...a jak sami to nie wiem jeszcze.
Dodaj komentarz