• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

taka sama

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • tu zaglądam
    • carnation
    • iwcia iwon
    • magicsunny
    • mama
    • martynia
    • rebel
    • rybniczanka
    • serducho
    • wzsm

odpowiedz

Niestety...odpowiedz nadeszla wczesniej niz sie spodziewalam i juz wiem ze jeszcze nie jestem w ciazy...oczywiscie to lepiej ze juz wiem ale najlepiej byloby gdybym jednak byla w ciazyPłaczę

Wczoraj o malo sie nie udusilam...juz mialam smierc przed oczami...oto jak mycie zebow moze byc niebezpieczne...zachlysnelam sie woda i tak strasznie zaczelam sie dusic ze az zwymiotowalam...jeszcze nigdy sie tak strasznie nie dusilam.

Chyba juz tu nie zajrze przed wyjazdem wiec jak cos to pa, pa!

27 lipca 2007   Komentarze (3)
odpowiedz   duszenie   pozegnanie  
carnation
28 lipca 2007 o 07:53
a wiesz ze jest podobno tak, ze jak bardzo chcesz miec dziecko to nie wychodzi? Postaraj sie zrelaksowac, nie myslec o tym, w koncu sie uda. To podobno nie jest tak hop siup. Szybko jest wtedy, jak sie nie planuje dziecka :/
serducho
28 lipca 2007 o 01:27
za dzidziusia sie trzeba starac metodycznie:) jest wiele sposobow na wyznaczenie TEGO dnia. powodzenia! :)
rybniczanka
27 lipca 2007 o 22:08
Widocznie to jeszcze nie ten czas..uda Wam się:)

ja się tak często duszę, np jak zjem jakąś potrawę w której jest składnik na który jestem uczulona

no to jedź, wypocznij i wracaj do Nas i do męża oczywiście

Dodaj komentarz

Gosik22 | Blogi