neurolog
Bylismy dzis u neurologa.o dziwo mala wogole nie plakala jak ja pani badala, najwyrazniej jej sie spodobala:)doktorka powiedziala, ze z psychikom Julii ok., ze na szczescie choroba nie wywarla wplywu, odruchy no coz oprocz jednego wszystkie dobre...wlasnie oprocz jednego, mala jak sie ja podnosi za raczki do gory nie utrzymuje glowki, natomiast jak lezy na brzuszku i wogole to w tyl odchyla ja az za bardzo, tzn ze miesnie ktore prostuja ma nie wyksztalcone, albo zle wyksztalcona, a te ktore zginaja az za dobrze...i sie zdziwilam bo zawsze myslalam, ze dziecko, takie male powinno lezec na plaskim, a tu mam zalecenie, zeby klasc ja wlasnie na poduszce, zeby glowe miala wyzej, jak ja trzymamy zwracac uwage, zeby nie odchylala glowki, a jak to nie pomoze to czeka nas rechabilitacja:(
Wczoraj byla u nas moja babcia i alez mnie wkurzyla, nie potrzebnie tylko sie unioslam.A o co poszlo?Oczywiscie o karmienie piersia.
Babcia: Ale musisz chociaz troszeczke ja karmic z piersi. Ja: Ale ona nie chce, placze przy piersi. Babcia: Bo ona jest mala i nie wie co jest dobre. Ja: (pomalu sie zaczynam denerwowac) No ale jak ja mam ja zmusic do tego, zeby jadla, jak ona dostaje histerii przy cycku?! B: Ale to ty tu zadzisz nie ona? Ja: (juz wkurzona) No ale jak mozna zmusic dziecko do ssania?!!!No wytlumacz mi jak!!! B: No chociaz raz dziennie ja przystawiaj, to jest dla niej najlepsze...I jak tu czlowiek ma zachowac spokoj, kiedy juz sie pogodzilam, ciezko bylo, ale sie pogodzilam, ze bede karmic tylko butla, to przychodzi taki ktos i wjezdza mi na ambicje!!!Wiec postanowilam sprobowac jeszcze raz , ale tym razem z nakladkami silikonowymi, bo pomyslalam, ze moze ona za bardzo przezwyczajona do tych smoczkow, a moje sutki takie male...ale guzik i tak sie w kurza, chociaz troszke mniej, przynajmniej na chwile probuje ssac, ale w koncu i tak sie zniecierpliwia:(Sprobuje jeszcze kilka razy z ta nakladka, ale jak nie bedzie postepow to rezygnuje calkowicie i olewam wszystkich lepiej wiedzacych ode mnie co dla mojego dziecka jest najlepsze.
A twoja Julka ile wypija jednorazowo i ile razy dziennie? I czy dopajasz ja? Mnie lekarz zaleci dopajac 2 razy dziennie miedzy karmieniami, ale u nas w zasadzie nie ma zadnych przerw :(
Dodaj komentarz