Łysa:(
Dziecko mi lysieje i to nie to, ze jej wycieraja sie wlosy tylko wypadaja i to te z czubka glowy, przyposzczam, ze to od ciemieniuchy ktora miala, nie fajnie to wyglada:(Wkazdym badz razie mamy kolejnego specjaliste do zaliczenia dermatologa...poza tym dzis bylismy u naszej pani neurolog, powiedziala, ze jest troszke lepiej ale jeszcze troche brakuje, zeby bylo dobrze.Nie wiem czy Julii juz dziasla nie bola, bo strasznie marudna jest i pcha piastki, paluszki do buzi, ma problem ze spaniem w dzien, a jak jej dalam do gryzienia moja zgieta kostke palca wskazujacego to ja mietosila chyba z pol godziny, sliniac sie przy tym...Ide sie chyba zdrzemnac bo oczy mi sie kleja, a julia wlasnie zasnela, mam nadzieje, ze nie obudzi sie za kilka minut.
Co prawda Basia jakos strasznie nie lysieje, tak bardziej przerzedzily sie te jej wloski
pozdrawiam
Dodaj komentarz