koszmar

ostatniej nocy mialam okropny koszmar,byl tak straszny ze dzisiaj sie boje polozyc spac.co chwile mi sie przypominaja okropne sceny z tego snu, byl gorszy niz niejeden thiler czy horror.w skrucie opisujac chlopaka torturowali na moich oczach robili mu naprawde straszne rzeczy, a ja patrzylam na to wszystko przez okno i powiedzialam do taty mam nadzieje ze on juz nie zyje, a wtedy on sie zaczal ruszac co bylo dla mnie nierealne ze bedac tak okaleczonym mozna jeszcze zyc.a pierwsza rzecz ktora przyszla mi na mysl po obudzeniu to czemu nie zadzwonilismy na policje...kiedys znalam tego chlopaka co go torturowali w tym snie i tych co to robili tez ale to bylo ponad 5 lat temu.wiec czemu nagle mi sie przysnili i to w takiej sytuacji??