• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

taka sama

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • tu zaglądam
    • carnation
    • iwcia iwon
    • magicsunny
    • mama
    • martynia
    • rebel
    • rybniczanka
    • serducho
    • wzsm

co lekarz to opinia

W sobote bylismy u pediatry i bardzo zdziwily mnie jego slowa (chodzimy do niego prywatnie, bo jest typowym specjalista od takich malutkich dzieci, neonatolog czy jakos tak) wedlug niego Julia rozwija sie prawidlowo, on nie ma zadnych zastrzezen co do jej rozwoju...moze akurat przy nim sie mniej krzywila:)Powiedzial, ze tym slabszym napieciem to on by sie nie przejmowal na naszym miejscu, bo jesli jest to minimalne, a z ta rehabilitacja to sie teraz taka moda zrobila, ze bardzo duzo dzieci wysylaja, tak na wyrost...A tak wogole to zauwazylam, ze rehabilitantka najbardziej nas uczula na ta asymetrie, zeby dziecko jak najwiecej w lini prostej lezalo, neurolog na to jeszcze troszke slabsze napiecie miesniowe, o asymetrii wogole nie wspomniala...a wedlug pediatry wszystko ok.I badz tu czlowieku madry.

Co do lysienia do pediatra powiedzial, ze wedlug niego to normalne, ale, ze jak nas to niepokoi to mozemy isc do dermatologa...i teraz sama nie wiem co zrobic, ona teraz tak smiesznie troche wyglada, na czobku glowy, tzn. cale to miejsce gdzie ciemiaczko i okolice jest prawie lysa, zostaly normalnie pojedyncze wlosy...a po bokach ma wlosy z lewej i z tylu sie troszeczke powycieraly, ale z prawej sa praktycznie wszystkie.Upodobnila sie do mojego taty z ta lysina troche.

25 sierpnia 2008   Komentarze (3)
she
28 sierpnia 2008 o 18:06
Boze, tylko nie zrozum mnie zle, ale na moje oko, to powinniscie przestac biegac po lekarzach, tylko cieszyc sie soba. Wiem, ze kazda mama nie chcialaby czegos przegapic, ale czasem mozna sie takich schiz nabawic, ze to potem zostaje i w nas i w dziecku. Jednym rosna wlosy szybciej, innym wolniej, wycieraja sie w roznych miejscach, wypadaja te, z ktorymi sie urodzilismy...
carnation
26 sierpnia 2008 o 07:34
z lakarzami tak juz to chyba jest... Mama mojej najlepszej kolezanki z podstawowki jest pediatra wiec jak Basia miala ok 1,5 miesiaca poszlam do niej na wizyte. Pomyslalam sobie ze ona bedzie normalniejsza od tej naszej lekarki z przychodni. Zbadala ja i mowi ze Basia moze miec problemy z napieciem bo wygina sie, bo cos tam reka... Ze jak bedzie miec 3 miesiace mam znowu do niej przyjsc bo gdyby tak dalej bylo to trzeba by isc na jakas rehabilitacje. Poszlam do przychodni i mowie ze zauwazylam ze dziecko tak jakby sie wygina, ze ta reka i okazalo sie ze nasza lekarka z przychodni nic nie widzi. Tak samo z sapka. Mama mojej kolezanki od razu zauwazyla ze wielka sapka, ze to moze byc alergia na bialko mleka krowiego, a nasza pediatra uspokajala ze nie ma sie czym martwic. I badz tu czlowieku madry :/
iwcia-iwon
25 sierpnia 2008 o 14:12
to fakt że teraz to chyba każde dziecko wysyłają do neurologa i na rehabilitację... bo zawsze do czegoś przyczepić się można

Dodaj komentarz

Gosik22 | Blogi