Wygląda na waleczną, więc musi przezwyciężyć wszystkie trudności
rebel
02 maja 2008 o 00:37
Wiem... ale się boję podjąć odpowiedzialność za to, że złe geny pójdą dalej... oczywiście jest mały procent szans, że nie i tego się trzymam... no zobaczymy za rok. Na tę chwilę nie mam nawet siły o tym myśleć :( przepraszam Gosiu za OT :*
Gosik, jak ja sie ciesze, ze juz lepiej, az mi sie ryczy teraz ;]. Sliczna jest... Ide mojego Igora poprzytulac ;). Rebelka... nigdy nie mow nigdy, pamietaj!
rebel
01 maja 2008 o 20:52
szkoda, że ja nie będę mogła mieć dzieci :( śliczna jest, jeszcze raz gratulacje
Wu
01 maja 2008 o 20:50
a ja zawołałam Onego jak odpaliłam notkę Twoją, gosik. mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko? musialam mu pokazać.
się pyta: a kto to?
ja: no gosik przecież! i Julka! zobacz Ony, no kurne zobacz [tu efekty dźwiękowe pt. smark w miarę kontrolowany z powodu łzóf] widzisz??
Ony się uśmiecha i mówi, że niebawem znowu się nie wyśpimy :)
Też siorbię nosem :)
Dużo zdrówka!
się pyta: a kto to?
ja: no gosik przecież! i Julka! zobacz Ony, no kurne zobacz [tu efekty dźwiękowe pt. smark w miarę kontrolowany z powodu łzóf] widzisz??
Ony się uśmiecha i mówi, że niebawem znowu się nie wyśpimy :)
piękności :) obie. :*:*
Dodaj komentarz